
Najbliższe 15 lat to czas ogromnych inwestycji, które odmienią oblicze polskiego sektora energetycznego, jak również krajowej gospodarki. W tym czasie wydamy około 300 mld zł na projekty offshore i drugie tyle na projekty lądowej energetyki wiatrowej. W historii Polski nie było równie ambitnego projektu rozwojowego i to od nas samych zależy w jak dużym stopniu inwestycje te wpłyną na rozwój polskiej gospodarki. Czy wykorzystamy naszą szansę na skok cywilizacyjny i budowę nowoczesnej i silnej gospodarki opartej na wiedzy i czystych technologiach? Czy zmarnujemy naszą szansę na przyspieszenie i wpadniemy pułapkę średniego rozwoju?
Aby to osiągnąć potrzebujemy konkretnych decyzji i działań. Oto one:
Obecny system pozyskiwania decyzji administracyjnych jest zbyt skomplikowany i czasochłonny, a przez to kosztowny. Lata oczekiwania na pozwolenia administracyjne muszą odejść do przeszłości. Czas skończyć z biurokracją, która blokuje rozwój strategicznych inwestycji. Czas uprościć przepisy m.in. poprzez zintegrowanie ścieżki inwestycyjnej, digitalizację procesów oraz lepszą koordynację instytucjonalną;
Zielona energia to bezpieczeństwo energetyczne i fundament konkurencyjności. Aby uniezależnić się od zewnętrznych dostaw musimy jednak budować w Polsce kompetencje
i silny lokalny przemysł Net-Zero, który zapewni nam niezależność. Dlatego niezbędna jest kontynuacja prac nad Polską Strategią Przemysłu dla Energetyki Wiatrowej, której celem będzie zintegrowanie działań wszystkich organów Państwa i biznesu, aby wykorzystać szansę, przed którą stoimy;
Energetyka wiatrowa, zwłaszcza morska, wymaga wieloletniego planowania i ogromnych nakładów kapitałowych. Przewidywalność prawa i stabilne otoczenie regulacyjne to warunki niezbędne dla utrzymania zaufania inwestorów i pewności w łańcuchu dostaw. Takie działania zatrzymają kapitał w Polsce i pozwolą rozwijać projekty na skalę, jakiej potrzebujemy. Powinno być to również poparte długoterminowymi, ambitnymi celami dla sektora energetycznego.
Cieszy mnie, że cała branża, inwestorzy i eksperci mówią dziś jednym głosem. Trzy postulaty PSEW są spójne z tym, o co jako BETI od miesięcy apelujemy: o stabilne otoczenie regulacyjne, sprawne procesy administracyjne i wsparcie dla polskiego łańcucha dostaw. Wspólnie budujemy silny sektor morskiej energetyki wiatrowej — to kluczowy impuls dla transformacji energetycznej i rozwoju polskiej gospodarki - podsumowuje inicjatywę Maciej Stryjecki, prezes BETI.
Apel trafił prosto w ręce Arkadiusza Marchewki, z Ministerstwa Infrastruktury oraz Miłosza Motyki z Ministerstwa Klimatu i Środowiska.