Wnioski po WindEurope 2025 w Kopenhadze

Czy Polska przekształci swoją dynamikę morskiej energetyki wiatrowej w długoterminowe przywództwo w przemyśle?

To kluczowe pytanie, z którym wracamy po udziale w WindEurope 2025 w Kopenhadze – najważniejszym spotkaniu branży offshore w Europie w tym roku.

Polska buduje właśnie swoją pierwszą morską farmę wiatrową. Trwa instalacja portów i baz serwisowych. W Gdańsku, Szczecinie i Świnoujściu otwierane są nowe fabryki wież, łopat, gondoli i morskich stacji elektroenergetycznych. Powstają tysiące nowych miejsc pracy. Morska energetyka wiatrowa nie jest już wizją – staje się filarem definiującym naszą gospodarkę i system energetyczny.

Ale to, co nastąpi później, zadecyduje o wszystkim.

Przed nami decyzje, które będą miały wpływ na to, czy II faza stanie się fundamentem zrównoważonej, długoterminowej branży morskiej energetyki wiatrowej w Polsce – czy też pozwolimy na zmarnowanie tego nowo uwolnionego potencjału. Widzieliśmy to już wcześniej: obiecujące firmy zajmujące się łańcuchem dostaw, takie jak ST3 Offshore czy GSG Towers, pojawiły się i upadły w ciągu kilku lat...

Czy naprawdę wyciągnęliśmy wnioski z tych lekcji?

Na arenie międzynarodowej Polska jest postrzegana jako najbardziej perspektywiczny wschodzący rynek morskiej energetyki wiatrowej – z solidnym systemem wsparcia i rosnącą bazą przemysłową.

Ale ryzyko jest równie realne:

• rosnące koszty,
  
• zagrożenia hybrydowe na Morzu Bałtyckim, oraz
• coraz bardziej kruche łańcuchy dostaw.

W fazie II nie ma miejsca na rozdrobnienie lub brak koordynacji. 12 GW mocy morskich w posiadaniu spółek skarbu państwa to jedyna w swoim rodzaju szansa na pobudzenie polskiej gospodarki, odporności i globalnej konkurencyjności. Wymaga to jednak inteligentnych partnerstw międzynarodowych – partnerstw, które zapewniają coś więcej niż tylko rozwój projektów.
Fazę II możemy zbudować sami. To, czego potrzebujemy, to sojusze oparte na wspólnych wartościach i długoterminowych celach transformacji regionalnej.

W Baltic Energy Transformation Institute (BETI) wierzymy, że transformacja energetyczna to nie tylko klimatyczna konieczność – to historyczna szansa na zbudowanie silnej, zielonej i niezależnej gospodarki. Wierzymy w państwo, które planuje przez pokolenia, a nie tylko przez cykle wyborcze.

Z Pomorza – gdzie buduje się przyszłość – wzywamy do strategicznego resetu: Krajowa strategia w zakresie morskiej energii wiatrowej zbudowane na bezpieczeństwie energetycznym, wzrost przemysłowy i odporności infrastruktury.

Zbudujmy go z głową. Zbudujmy go tak, aby trwał.

Nie zmarnujmy bałtyckiej szansy.

Zespół BETI - Bałtycki Instytut Transformacji Energetycznej umożliwia inteligentniejszą, sprawiedliwszą i strategiczną transformację energetyczną.